NAUCZANIE

Zaakceptować samego siebie- Ks. Dariusz Wizner

Miłosierny stosunek względem innych jest możliwy tylko pod warunkiem, że jesteśmy miłosierni dla siebie, że pogodziliśmy się z własnymi niedoskonałościami. Kto spojrzał we własne wnętrze z pełną akceptacją tego, co tam się znajduje, ten może traktować innych z szacunkiem i bez uprzedzeń. Jeśli piętnuję czyjeś zachowanie, nie mogę mu pomóc. Zanim będziemy w stanie dobrze potraktować innych, musimy wiec najpierw dobrze ocenić siebie, musimy zaaprobować swoją osobę. Tak bardzo ważną sprawą jest pogodzenie się ze sobą i ze swoim życiem. Aby cel ten osiągnąć, powinniśmy najpierw zapoznać się ze wszystkim, co jest w naszym wnętrzu, bez wartościowania i bez osądzania, a następnie – biorąc za podstawę dotychczasową historię swojego życia – odkryć naszą wartość i miejsce w życiu.
Zaakceptować samego siebie – na tym polega prawdziwe podążanie za Jezusem Chrystusem. Podążać za Chrystusem, to nie znaczy kopiować Go, lecz kształtować nasze życie tak, jak On kształtował swoje w Jemu tylko właściwych warunkach. Nie chodzi wiec o to, żeby usiłując naśladować Chrystusa stawiać sobie zbyt wysokie wymagania, lecz aby zdobyć się na odwagę przeżywać jedyne, niepowtarzalne życie, które przewidział dla nas Bóg.

Czytaj więcej...

Uzdrowienie pamięci- Ks. Dariusz Wizner

Dlaczego tak ważne jest uzdrowienie ludzkiej pamięci? Różne bolesne przeżycia, spotkania paraliżują nas, utrudniają rozmowy, modlitwę, osłabiają nasze siły lub zmuszają do emigracji wewnętrznej, żyjąc we wspólnocie zakonnej tak, że pewnych osób, prac nie cierpimy do dziś. Chrystus leczy nasze bolesne wspomnienia o wiele lepiej niż matka próbująca przyzwyczaić swoje dziecko do ciemności. Uzdrawianie pamięci nie polega na zdawkowym „w porządku”, ale na zmaganiu się w próbie przebaczenia tym, którzy nas zranili. Uzdrowienie wspomnień ma miejsce wtedy, gdy uznamy, że bolesne chwile w naszym życiu mogą stać się dla nas błogosławieństwem, zamiast nas okaleczać. Każdą chwile naszego życia można wyjaśniać jako błogosławieństwo, lub jako przekleństwo. Uzdrowienie wspomnień przypomina leczenie proces leczenia ran fizycznych. Rana nie goi się natychmiast. Zranienie psychiczne leczy się w taki sam sposób, jak rany fizyczne. Człowiek niejako musi przejść przez pięć etapów prowadzących do uzdrowienia: wypieranie się (nie dopuszczam myśli, że zostałem zraniony), gniew (winię innych za to, że mnie zranili), targowanie się (ustalam warunki, które muszą być spełnione, zanim będę gotowy przebaczyć), depresja (winię samego siebie za doznane zranienie) i akceptacja ( czekam na wzrost zranienia).

Czytaj więcej...

www.odnowa.ostrow-maz.pl