Dar proroctwa - Dorotka

Św. Paweł apostoł w liście do Koryntian mówi o darach proroczych i uznaje mężczyzn i kobiety prorokujące w Kościele. Należy podchodzić bardzo odpowiedzialnie do daru proroctwa, ale też go nie lekceważyć. Skoro Bóg wylewa dar na Kościół, powinniśmy być gotowi go przyjąć. Przy czym należy go odróżnić od udziału w prorockiej funkcji Chrystusa, którą posiada cały Lud Boży. Charyzmatu proroctwa nie należy też identyfikować z powołaniem na proroka i samo prorokowanie.
Mówiąc o darze proroctwa , mamy na myśli to, co wg św. Pawła jest specjalny darem, którego powinni pragnąć wszyscy chrześcijanie, ale w którym nie wszyscy mają udział przez sam fakt, że są chrześcijanami. Charyzmat proroctwa jako „ specjalnie dana łaska” jest dany nie wszystkim, lecz tylko niektórym dla budowania Ciała Chrystusa.
Wg św. Pawła, prorok to pośrednik w objawieniu. Otrzymując głębsze wejrzenie w tajemnicę, przekazuje je wspólnocie Kościoła. Apostoł uważa że każdy członek wspólnoty może mieć natchnienie prorockie i przez to wnosić swój wkład do wspólnej modlitwy, również inne osoby które dotychczas nie miały tego daru mogą otrzymać charyzmat prorokowania na spotkaniu modlitewnym.
Rolą proroka jest napominanie i dodawanie odwagi .Św. Paweł mówi ,że prorok przekazuje ku zbudowaniu wspólnoty, ku ich pociesze i ku pokrzepieniu na duchu. Dla niego proroctwo jest charyzmatem i oznacza mowę natchnioną. Prorok może prorokować jedynie wówczas , kiedy otrzyma natchnienie, to znaczy, gdy ma do przekazania orędzie, co do którego jest przekonany, że pochodzi od Boga.
Jest to dar użyteczny przy budowaniu wspólnoty chrześcijańskie i chrześcijanie powinni go pragnąć.
W powszechnym rozumieniu proroctwo pojmowane jest jako zdolność przepowiadania przyszłości, albo ujawniania rzeczy, które jedynie zna Bóg. Jest to błędne rozumienie. Św. Paweł nie mówi o proroctwach w znaczeniu przepowiedni. Apostoł uważał , że każdy mógł otrzymać natchnienie, aby wypowiedzieć słowa jakie z woli Pana Kościół miał usłyszeć. W grupach Odnowy w Duchu Świętym to samo doświadczenie jest obecne i jest to ten sam dar o którym mówi św. Paweł w 1 Liście do Koryntian.
„Starajcie się posiąść miłość, troszczcie się o dary duchowe, szczególnie zaś o dar proroctwa! Ten bowiem, kto mówi językiem, nie ludziom mówi, lecz Bogu. Nikt go nie słyszy, a on pod wpływem Ducha mówi rzeczy tajemne. Ten zaś, kto prorokuje, mówi ku zbudowaniu ludzi, ku ich pokrzepieniu i pociesze. Ten, kto mówi językiem, buduje siebie samego, kto zaś prorokuje, buduje Kościół. Chciałbym, żebyście wszyscy mówili językami, jeszcze bardziej jednak pragnąłbym, żebyście prorokowali. Większy jest bowiem ten, kto prorokuje, niż ten, kto mówi językami - chyba że jest ktoś, kto tłumaczy, aby to wyszło na zbudowanie Kościołowi.”

FORMY DARU PROROCTWA
Najczęstszą formą są wyrocznie. Jedna osoba podczas modlitwy otrzymuje zrozumienie orędzia Bożego i je przekazuje.
Drugą, często pojawiającą się formą są języki i tłumaczenia. Jedna osoba otrzymuje dar języków i przekazuje orędzie w językach, a druga w tym czasie otrzymuje zrozumienie tego orędzia. Ta forma bardzo utwierdza przekazujących w wiarygodności orędzia. Występuje wtedy doświadczenie duchowej więzi między mówiącym w językach, a przekazującym tłumaczenie.
Kolejna forma może być przekaz w obcym języku zrozumiały dla danej osoby do której jest kierowane proroctwo, w języku jakim ona się posługuje a nie zrozumiały dla przekazującego.
Następną formą może być proroctwo przez pieśń zwane proroczą pieśnią. Osoba obdarowana przekazuje Sławo śpiewając. Proroczej pieśni się nie komentuje tylko się ją otrzymuje.
Inną formą jest proroctwo przez wizje. Osoba obdarowana otrzymuje obraz. Może go też nie rozumieć ale inna osoba otrzymuje wyjaśnienie. Przy czym trzeba dużo dojrzałości zanim się podejmie w tej formie posługę. Należy odróżnić bogatą wyobraźnię od tego , co jest przesadą.
Kolejną formą są proroctwa osobiste. Bóg kieruje specjalnie słowo tylko do jednej osoby.
Są to najczęstsze formy proroctwa. Pamiętać jednak trzeba, że Bóg nie jest ograniczony i sposób przekazu może być bardzo różnoraki. Rodzi to konieczność bycia otwartym na wszelkie możliwe sposoby prorokowania.
Prorokować należy w ten sposób, aby proroctwo było jasne i oczywiste.
Czasem słyszy się ludzi, którzy prorokują w sposób szorstki, twardy lub też głosem zbyt drżącym. Wielu postępuje w ten sposób, gdyż wydaje się im, że unosząc głos lub też mówiąc głosem drżącym, przekazują siłę Ducha Świętego, którą w sobie czują. Ale przecież tylko Duch może nadać moc temu, co przekazujemy a nasza rola sprowadza się do tego, by wyrażać się jasno i wyraźnie, aby słowa były słyszalne i zrozumiałe. Po prostu głos zbyt silny, za bardzo uniesiony, zbyt dramatyczny ton, zakłócą tylko uwagę i koncentrację. Z drugiej strony, jeżeli prorokujesz szeptem, tak cicho czasami, że nikt nie jest w stanie cię zrozumieć, należy trochę podnieść głos, aby proroctwo spełniło swą rolę i zostało odebrane.
Owoce proroctwa
Słowo przychodzące od Pana przynosi owoc życia i pokoju. Każde proroctwo zbyt poetyckie lub nienaturalne, które nie służy budowaniu wspólnoty w coraz szerszym zakresie, nie jest autentyczne.
Niebezpieczeństwa
Należy pamiętać , że walka duchowa trwa, że , tym który zwycięża jest Jezus, a nie nasze nawet najbardziej szlachetne działania i idee. Pierwsze niebezpieczeństwo to- absolutyzowanie daru proroctwa. Przekonanie że proroctwo wszystko załatwi, że całkowicie można się na nim oprzeć bez jakiegokolwiek potwierdzenia. Między odczytaniem zachęty a podjęciem pewnej życiowej decyzji jest jeszcze długa droga.
Trzeba zwrócić uwagę także na łączenie przekazywania słowa a z opinią o świętości osoby, która je przekazuje. Ważne jest wzrastanie w świętości, ale samo głoszenie Słowa bardziej świadczy o otwartości niż o doskonałości moralnej. Może być również fałszywe poczucie niegodności. Tymczasem bez dotknięcia Ducha Świętego nie można być otwartym kanałem dla Jego działania. Nie trzeba dopuszczać do siebie myśli, że jestem niegodny modlić się za innych. Nikt z nas nie jest godny! Pan jednak używa narzędzi niegodnych, aby obdarzać godnością i świętością.
Choć dar nie jest nagrodą za świętość, jest wezwaniem do świętości.
Kiedy pojawia się proroctwo, rozwija się dialog między wspólnotą a Panem. Jeżeli Bóg przemawia, będzie więcej wielbienia i przyniesie to dobry owoc.
Kiedy zostaje wypowiedziane prorockie słowo, dochodzi do duchowego uzdrowienia .Słowo Pan nie tylko mówi, lecz sprawia. Jeśli jest to słowo pociechy-to pociesza, jeśli nagany- to przekazuje i pobudza do pokuty. Słowo prawdziwe zawsze wywołuje w grupie odzew i przyczynia się do duchowego wzrostu całej grupy.
Należy uważać ponieważ proroctwo możemy otrzymać od Ducha Świętego, od złego duch, albo z naszego ciała i umysłu. To prowadzący spotkanie zawsze winni oceniać prawdziwość słowa. Ci którzy potwierdzają słowo, powinni powiedzieć „potwierdzam to „. Znaczy to, że otrzymali od Pana takie same przesłanie. Dobrze jak zrobi to każdy kto otrzyma przesłanie, im więcej osób to czyni, tym to jest większą radością dla wspólnoty i ma większą moc budującą.
Rozpoznanie , czy to ja mam prorokować zawsze odbywać się winno w duchu wolności i przeżywania Bożej Miłości. Pan nigdy nie zmusi cię do wypowiedzenia tego , czego nie chcesz powiedzieć, bo wtedy byłoby to wbrew twojej woli. Proroctwo jest darem dobrowolnym, któremu można się poddać , lub nie.
Pan nigdy nie zmusza , szanuje naszą wolność i wolę współpracy.
Możemy poznać głos Pana po stanie duchowym , który nazywamy namaszczeniem. Jest to wewnętrzne przekonanie że Duch Święty przynagla. Owo namaszczenie może się objawić w postaci fizycznej, doznań jako mrowienie w ustach, wzmożone bicie serca, ciepło ogarniające ciało.
Ważna jest odpowiedź naszego serca i ducha.
Proroctwo przychodzi najpierw przez słuchanie w sercu słów Pana, a potem dzielenie się w wierze.
Podobnie jak we wspólnotach Pawłowych, tak i współcześnie nikt z wierzących nie udziela sam sobie darów duchowych i nikt nie powinien się o nie starać dla jakichkolwiek względów ludzkich.
Dar proroctwa udzielany jest nie po to, aby obdarowany mógł się uważać za lepszego od innych, czy też, aby manipulować innymi, przeprowadzając własną wolę pod pozorem proroctwa. Autentyczne proroctwo pojawia się we wspólnocie wyłącznie jako dar Ducha Świętego , który każdemu udziela jak chce(1Kor 12,11).
Dar proroctwa wyrasta z żywej wiary i wrażliwości na Słowo Boże . Ożywienie wiary, jakie jest owocem wylania ducha Świętego, sprawia ,że rozpoznajemy Boga jako bliskiego i obecnego w naszym życiu, w wymiarze indywidualnym i wspólnotowym.
Aby podejmować dar proroctwa i posługiwać nim potrzeba jednak Bożej odwagi i pewnej gotowości podjęcia ryzyka „ośmieszenia się dla Pana ”. Rzadko bowiem mamy wewnętrzną pewność, że to , co się rodzi w naszym sercu jest rzeczywiście słowem prorockim, a nawet w przypadku takiego przekonania ostateczna ocena należy do wspólnoty czy osoby do której proroctwo jest kierowane. Proroctwo nie jest własnością proroka. Jest ono posługiwaniem, czyli angażuje osobę, która poddaje się Duchowi Bożemu. Aby zgodnie z wolą Bożą, a nie własną, być dla innych, o ile będzie poddany Duchowi Świętemu. Jeśli będzie wewnętrznie głuchy, wspólnota nie będzie miała z niego pożytku, a Słowo Boże będzie musiało znaleźć sobie inną drogę. Dlatego tak istotne jest kształtowanie wrażliwości ducha, umysłu i serca, poprzez stałą zażyłość ze słowem Bożym i pielęgnowanie postawy stałej otwartości na posługę darem proroctwa: Mów Panie, bo sługa twój słucha (1Sm 3,9)

Na podstawie Zeszytów Odnowy opracowała Dorota Krasińska

www.odnowa.ostrow-maz.pl